czwartek, 30 października 2014

'What is wrong with us!' czyli o 1x04 - Felicity

Dużo się działo i na tym się skupię, bo jak pewnie zauważyliście mam coś wspólnego ze śliczną blondynką, której życzę jak najlepiej i w The Flash i Arrow (którego też jestem fanką) :)


I w końcu dołączyła do nas nasza Felicity :) Barry nie wie, że śliczna blondynka odwiedzała go kiedy był w śpiączce, ale my wiemy jak było na prawdę. Dość dziwnie wyszło gdy Caitlin nie powiedziała jej w jakim on jest stanie. Może była zazdrosna? Tego na razie się nie dowiemy.
Świetną sceną jest moment poznania się 2 ukochanych Barrego. Całkiem zgrabnie im to poszło :)


Wiemy, że Iris spodobała się panna Smoke ( w końcu jakaś dziewczyna idealna dla Barrego) i wybrali się na podwójną randkę z Eddim. Fel trochę za mocno się przejęła (co widać po jej stroju), ale jak dla mnie było to słodkie i urocze.


Naturalność z jaką dołączyła do zespołu też daje jej plusika. Została w pełni zaakceptowana a w szczególności zaintrygowała Cisco tym że zna Arrow.


Ogólnie cały odcinek jest jakaś chemia między Barrym i Felicity co ma swój koniec w pocałunku. Fajnie było by jakby byli razem, ale (dla niewtajemniczonych) i ona, i on mają za sobą niespełnione miłości Fel z Arrow i Barry z Iris.


 Może jednak są w stanie stworzyć coś sensownego. Świetnie się bawili na randce i jestem pewna że to nie była ich ostatnia. Jak myślicie ma to szansę - superbohater i inteligentna blondynka z dyplomem MIT? Na pewno łączy ich to że wspólnie są związani z tym wyjątkowym światem.


Padłam jak zobaczyłam scenę z Joe i Eddim w radiowozie. Eddi myśli, że ojciec Iris już przebolał to że spotyka się z jego córką, a tu upss może jednak nie. Szukając ratunku z niezręcznej sytuacji włącza radio a tu na złość wszystko przeciw niemu. Po wszystkim zostaje tylko cisza. Mistrzostwo :)


I oczywiście nasz Capitan Cold :) Mimo tego, że jest zły i okrutny ma swoje reguły i zasady, których się trzyma. Trochę narozrabiał, ale od czego mamy Flasha :) Nie wiem, czy wy też tak macie, że mimo, że facet jest zły i tak nie nie jesteście w stanie go nie lubić? Walnie jakiś ironiczny tekst, trochę się uśmiechnie... Ale to pewnie zasługa genialnego aktora :)


Po tym odcinku mamy wiele do przetrawienia. Czy jest sznsa dla Barrego z Felicity? Czy oczyści się atmosfera pomiędzy Eddim i detektywem? Kiedy wróci do nas Captain Cold?  No i oczywiście, po co Barry grał w 'operację' z dr Snow? :) Czekam na wasze komentarze :) Piszcie koniecznie.


 

3 komentarze:

  1. Świetny odcinek, długo czekałam na pojawienie się jej w serialu i się nie zawiodłam.
    Świetne podsumowanie, czekałam na twój tekst Felicity <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny odcinek, świetne podsumowanie. ;) Pisz częściej! :D
    Ps. Barry grał z Caitlin w tą grę żeby sprawdzić ile będzie mógł robić rzeczy na raz, tzn. z Snow grał w operację, z Cisco w ping-ponga, a z dr Wells'em w szachy. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie o to jej chodziło :D Taki tam żarcik na koniec :D

      Usuń