piątek, 3 października 2014

O 1 sezonie w skrócie

Kolejny filmik z urywkami z wywiadów. Tym razem trochę dłuższy niż ostatni, który dodawałam. Łączy w sobie opinie kilku osób na temat 1 sezon - w tym producentów, co chyba najważniejsze. Zapraszam do rozwinięcia :)



Andrew: Gdy zaczęliśmy kręcić 1 sezon Arrow, to było jakoś tak w okolicach 13/14 odcinka, dopiero zaczynaliśmy i Greg powiedział 'powinniśmy zrobić spin-of', a ja na to 'co?'
Greg: Trafiliśmy na świetną obsadę.
Andrew: Jeszcze nigdy nie pracowałem z takimi ludźmi.
Jesse: Są wyjątkowymi aktorami.
          Oczywiście nie jestem jego ojcem. Przygarnąłem go jako małego chłopca, ale sam Barry jako dorosły mężczyzna powie mi, że nie jestem jego ojcem. Ale robię wszystko, co prawdziwy tata powinien robić np. żeby skończył szkołę i miał godne życie. I to jest coś w stylu 'nie obchodzi mnie co masz do powiedzenia. Jestem twoim tatą.' 
Candice: Obecność na planie to dla nas jak zjazdy rodzinne. Żartujemy sobie, tańczymy, śpiewamy... dużo śpiewamy
Andrew: Oni wszyscy są bardzo utalentowani. 
Candice: Jest bardzo odważną, silną, ciekawską dziewczyną. Zagranie jej jest jak spełnienie marzeń
Andrew: W serialu jest coś dla każdego. Coś dla mężczyzn, coś dla kobiet, coś dla rodzin oraz dzieci.

Kochani już tylko 4 dni i zaczniemy dostawać informacje o 2 odcinku. Ja już się nie mogę doczekać, a wy? :)
+ bo nie jestem pewna, czy już to  pisałam. Wiecie, że 1 odcinek będzie przedłużony o 3 minuty!!!

   

1 komentarz:

  1. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale facet który gra (chyba) ojca Iris, czyli ten cały Jesse strasznie mnie irytuje w wywiadach....

    OdpowiedzUsuń